Gościliśmy przyjaciół z Koła w Prudniku. 18.10.2018r.
Na zaproszenie naszego zarządu koła w czwartek w dniu 18 października br. gościliśmy w Legnicy delegację Koła z Prudnika. Była to rewizyta, gdyż nasi przedstawiciele w maju br. byli serdecznie przyjęci na pięknej Ziemi Prudnickiej (materiał z tej wizyty umieszczony jest na stronie koła).
Foto 1. Goście z Prudnika (od lewej): kol. Ryszard Indra, kol. Leszek Bobowski, kol. Henryk Stroński oraz kol. Andrzej Słobodzian.
Delegacja prudnicka przybyła do nas w „mocnym” składzie: kol. Leszek Bobowski – prezes koła, kol. Henryk Stroński – sekretarz, kol. Ryszard Indra – skarbnik oraz kol. Andrzej Słobodzian - członek komisji rewizyjnej. Ze względów zdrowotnych nie przybył do Legnicy wiceprezes koła kol. Tadeusz Skowroński, którego pozdrawiamy i życzymy szybkiego powrotu do zdrowia.
Foto 2. Kol. Stanisław Duszeńko (stoi), prezes legnickiego koła, otwiera spotkanie powitalne.
Po przybyciu i serdecznym powitaniu gości w murach Komendy, jak też po zapoznaniu się przez nich z siedzibą koła, w sali narad odbyło się spotkanie powitalne z udziałem Pana bryg. Zdzisława Sokoła – Komendanta Miejskiego PSP w Legnicy.
Foto 3. Ogólny widok sali.
Prezes legnickiego koła oficjalnie powitał delegację prudnicką oraz komendanta miejskiego PSP, a następnie nawiązał do majowej wizyty w Prudniku. Podkreślił, że współpraca kół jest ważnym ogniwem w działalności legnickiego koła i liczy, że kontakty zostaną utrzymane, choć przed nami wybory i dopiero nowe zarządy naszych kół zdecydują czy współpraca w następnych latach będzie kontynuowana. W dalszej części przedstawiona została działalność legnickiego koła.
Potem zabrał głos kol. Leszek Bobowski, prezes prudnickiego koła, który serdecznie podziękował za zaproszenie do Legnicy, a następnie przedstawił członków swojej delegacji. Wyraził zadowolone z nawiązanej współpracy z legnickim kołem podkreślając, że jest to ewenement, gdyż koła głównie utrzymują współpracę najczęściej w układach wojewódzkich, a nie międzywojewódzkich. Potem omówił stan organizacyjny swojego koła, które liczy ok. 50 członków zwyczajnych, jak też główne obszary działania statutowego swego koła. Jednym z realizowanych zadań, to organizacja różnych przedsięwzięć wypoczynkowo-turystycznych np. organizacja krótkotrwałych wycieczek w tym poznających Opolszczyznę.
Szef legnickich strażaków bryg. Zdzisław Sokół przedstawił stan ochrony przeciwpożarowej powiatu legnickiego w tym tendencję w sytuacji zdarzeniowej z udziałem straży, organizację sytemu ratowniczo-gaśniczego, jak też nawiązał do dobrze układającej się współpracy z legnickim kołem ZEiRP RP.
Foto 4. Stół z upominkami.
W dalszej części spotkania gospodarze wręczyli gościom jubileuszowe medale XX-lecia legnickiego koła z certyfikatami oraz upominki dla wszystkich członków delegaci z Prudnika.
Foto 5. Prezes legnickiego koła wręcza medale jubileuszowe i upominki od koła.
Z kolei Pan Komendant Miejski PSP wręczył gościom okolicznościowe upominki z okazji uroczystości w dniu 16.bm. przekazania samochodów dla legnickich strażaków.
Foto 6. Pan bryg. Zdzisław Sokół przekazuje okolicznościowe upominki w postaci samochodów i breloczków.
Foto 7. A po wręczeniu upominków wspólne zdjęcie.
Goście też byli hojni i przekazali upominek dla gospodarzy, zarówno dla koła, jak też od swojego Komendanta Powiatowego dla Pana Komendanta Miejskiego PSP.
Foto 8. Kol. Leszek Bobowski wręcza upominek kol. St. Duszeńko - obraz z Wieżą Woka, najstarszym zabytkiem Prudnika …
Foto 9. … a Panu Komendantowi Miejskiemu wydawnictwa o prudnickiej straży.
Po spotkaniu w holu Komendy goście wraz z gospodarzami stanęli do wspólnego zdjęcia.
Foto 10. Wspólna fotografia przy figurze św. Floriana w holu Komendy.
Potem udaliśmy się na zwiedzanie siedziby Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej PSP nr 1 przy ul. Witelona w Legnicy. Dowódca jednostki Pan mł. bryg. Piotr Kozłowski zapoznał gości z warunkami służby w tej jednostce i jej wyposażeniem w sprzętowym, jak też z funkcjonowaniem Miejskiego Stanowiska Kierowania KM PSP oraz ścieżki edukacyjnej „Ognik”.
Foto 11. Zwiedzanie Miejskiego Stanowiska Kierowania KM PSP …
Foto 12. … i wystawy o historii legnickiej Straży w sali wielofunkcyjnej.
Foto 13. Kol. Heniu Stroński daje dzwonem sygnał do zwiedzenia ścieżki edukacyjnej „Ognik”.
Foto 14. Zwiedzający w jednym z pomieszczeń edukacyjnych „Ognika”.
Foto 15. Dowódca przedstawia wyposażenie w sprzętowe jednostki.
Foto 16. Wspólna fotka na zakończenie wizyty w JRG nr 1.
Foto 17. Za chwilę wyruszamy na zwiedzanie Legnicy.
Po zakończeniu wizyty goście i gospodarze udali się z przewodnikiem PTTK p. Zenonem na zwiedzanie centrum Legnicy. Przewodnik w bardzo ciekawej formie przedstawił historię i zabytki Grodu nad Kaczawą. Poznano historię Legnicy, zarówno za czasów Piastów i późniejszych okresów aż po czasy obecne. Zwiedziliśmy i poznaliśmy historię m.in. Zamku Piastowskiego z kaplicą zamkową, Akademii Rycerskiej, Katedry św. św. Pawła i Piotra, Kościoła św. Jana wraz Mauzoleum Piatów Śląskich, Rynek w tym fontanny, Stary Ratusz z teatrem, Bramę Miejską Głogowską i Chojnowską, Kamieniczkę „Pod Przepiórczym Koszem”, Kamieniczki „Śledziowe”, Kamieniczkę Scultetusa, Kościół Mariacki i inne.
Foto 18 – 35. Zdjęcia z wycieczki po zabytkach Legnicy
Do studni w Rynku goście chętnie wrzucili monety, co świadczyło, że chcą do Legnicy jeszcze powrócić! Na to liczymy!!!
Trochę zmęczeni trudami wędrówki po Legnicy w promieniach jesiennego słońca (uff jak gorąco!!!) „osiedliśmy” w Browarze Restauracyjnym Staromiejski Piwowar (w dawnym „Piaście”). Tutaj najpierw skonsumowaliśmy pyszną golonkę, a następnie zapoznaliśmy się z tajnikami produkcji piwa i poznaliśmy z bliska urządzenia piwowarskie w tym kadzie do warzenia piwa i inne „ustrojstwa” ciągu produkcyjnego.
Foto 36. Wysłuchujemy prelekcji Pana Piwowara o procesie warzenia piwa.
Foto 37. Wszyscy z zaciekawieniem słuchali historii o piwie i go warzeniu.
Foto 38. Koledzy Leszek Bobowski i Henryk Stroński z zaciekawieniem zajrzeli do kadzi, gdzie się warzy piwo.
A potem przystąpiliśmy do degustacji siedmiu gatunków warzonego tutaj piwa! Zaczęliśmy od „Zemsty Kaczawy”, a dalej zasmakowaliśmy „Małą Moskwę”, „Kolejarza”, „Żniwiarza”, „Hutnika” … Zdania wśród degustatorów były podzielone, ale większości najbardziej smakowała „Zemsta Kaczawy”.
Foto 39. Pan Piwowar opowiada o warzonych piwach w lokalu.
Foto 40. Plansza z serwowanymi piwami w Staromiejskim Piwowarze.
Foto 41. Nalewaki pracują, wkrótce degustacja.
Foto 42. kol. Leszek Bobowski smakuje piwo przy barze …
Foto 43. … a kol. Krysia Jurczyk z kol. Jasiem Rutkowskim przy stoliku zagryzając pysznym ciepłym preclem. Pycha!
Foto 44. Kol. Ryszard Indra stanął za ladą z nalewakami w otoczeniu pięknych piwowarek.
Warto wstąpić do Staromiejskiego Piwowara, bo jest tam fajny wystrój, dobre piwo (chociaż nie jestem piwoszem) oraz … urocze i przesympatyczne piwowarki! Miejscowi już umówili się na kolejną wizytę. Bo warto!
Po opuszczeniu Staromiejskiego Piwowara kontynuowaliśmy zwiedzanie naszego miasta. Najpierw zawitaliśmy do Parku Miejskiego i pospacerowaliśmy alejkami aż do Stadionu im. Orła Białego, gdzie ekstraklasowa „Miedź” rozgrywa swoje mecze. Szkoda, że zamknięta była już szklarnia palmiarni, ale zwiedziliśmy tereny relaksowe przy niej w tym ławeczkę z uroczą, ale mało rozmowną dziewczyną … z plastiku !!!
Foto 45. Koledzy z Prudnika … na podrywie!
Foto 46. Przed bramą stadionu Miedzianki.
Potem udaliśmy się samochodem z przewodnikiem pod kościół św. Jacka, gdzie zaistniał cud eucharystyczny. Upuszczona w dniu 25 grudnia 2013 r. przez księdza hostia przybrała czerwoną barwę, jakby krwawiła. Biegli z zakładu medycyny sądowej stwierdzili, że na hostii jest ludzkie DNA! A dokładnie - wycinek serca zmarłego człowieka. A wierni już snują domysły, że to najprawdziwsze serce Pana Jezusa! I tłumnie zjeżdżają do legnickiego kościoła z całego świata. W 2016 r. Kongregacja Nauki i Wiary uznała, że istnieje moralna i naukowa pewność, że w kościele św. Jacka doszło do wydarzenia nadprzyrodzonego! O tym, czy w Legnicy naprawdę stał się cud, zadecyduje papież Franciszek.
W dalszej kolejności zwiedziliśmy XIX –wieczną dzielnicę Tarninów i jej najpiękniejsze ulice i obiekty, a następnie wzięliśmy kurs na Prostynię. Tutaj przywitał nas prezes koła kol. Stasiu Duszeńko z żoną Bożenną, którzy zasponsorowali nam spotkanie biesiadne. Były swojskie wyroby, potrawy z grilla i wędzarni oraz owoce i warzywa z własnej działki. Wszystko było smaczne! Pięknie d z i ę k u j m y!
Foto 47. Gospodarz miejsca kol. Stanisław Duszeńko wita przybyłych na spotkanie w plenerze.
Foto 46. Uczestnicy spotkania w czasie poczęstunku.
W tej piknikowej scenerii kontynuowane były rozmowy o działalności związkowej, sprawach strażackich, sportowych … Czas szybko płynął. Słońce zaszło za horyzont, zapadł zmrok i nastał czas rozstania. Wszak droga do Prudnika daleka. To prawie 200 km! Z łezką w oku pożegnaliśmy się, życząc szerokiej drogi!
Do szybkiego zobaczenia Przyjaciele!
Tekst
i zdjęcia: H. Bartłomiejczyk
Bardzo ciekawie napisane. Jestem pod wielkim wrażaniem.
OdpowiedzUsuńSuper artykuł. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń