Z wizytą u jubilata Pana Kazimierza Bąbki. 27.10.2021r.

W czwartek 27 października 2021r., w samo południe, prezesi legnickiego koła ZEiRP RP udali się z odwiedzinami do Pana st. str. w st. spocz. Kazimierza Bąbki. Okazja wizyty była wyjątkowa - jubileusz 90 urodzin Pana Kazimierza!

Prezesi koła w imieniu całej braci strażackiej Ziemi Legnickiej złożyli Szanownemu Jubilatowi serdeczne życzenia urodzinowe i wręczyli list gratulacyjny wraz z wiązankę kwiatów w strażackich barwach.

Foto 1-2. Prezesi legnickiego koła składają Jubilatowiżyczenia urodzinowe.

Także podczas tej wizyty wiceprezes wrocławskiego zarządu oddziału wojewódzkiego Związku kol. Henryk Bartłomiejczyk uhonorował Jubilata odznaką „Zasłużony dla Związku Emerytów i Rencistów Pożarnictwa RP” i podziękował za długoletnią oraz aktywną działalność związkową w legnickim kole.

Foto 3. Dekoracja Jubilata Odznaką Honorową „Zasłużony dla ZEiRP RP”.

Odznaka związkowa pierwotnie miała być wręczona Jubilatowi na uroczystym spotkaniu członków koła, które nie zostało zorganizowane w br. ze względu na epidemię koronawirusa.

Foto 4. Wspólne zdjęcie Jubilata z prezesem legnickiego koła.

Szanowny Jubilat nie krył swego wzruszenia za pamięć o Jego jubileuszu, za życzenia i za otrzymaną odznakę związkową.

Potem Pan Kazimierz wraz z rodziną zaprosił prezesów na tradycyjną kawę, do której gospodarze przygotowali pyszne ciasta.

Dalsza część spotkania przebiegła w serdecznej atmosferze. Nie zabrakło wspomnień Jubilata o II wojnie światowej, jak też o działalności strażackiej.

Foto 5. Rozmowy o strażackich sprawach (siedzą od lewej): Jubilat, Tadeusz Bąbka (syn) i kol. St. Duszeńko.

Pan Kazimierz Bąbka pochodzi z Łysakowa, wsi leżącej niedaleko Włoszczowej. Gdy miał dziewięć lat wybuchła II wojna światowa. W 1940 z rodziną został wywieziony na roboty przymusowe w głąb III Rzeszy, do Bawarii, do podgórskiej miejscowości Nawangen. Mimo młodego wieku pracował u bauera gospodarstwie rolnym, jak też w młynie, wykonywał różne roboty na miarę swoich możliwości. Przeżył z rodziną wojnę, mimo bombardowań przez lotnictwo alianckie lotniska i innych obiektów w rejonie tej wsi. Miał szczęście „trafił” na ludzkiego niemieckiego bauera. Wieś, w której był ponad 5 lat na robotach przymusowych, w dniu 10 kwietnia 1945 r. wyzwolona została przez wojska amerykańskie. Wtedy przez wieś przejechały czołgi i piechota USA, bo hitlerowcy nie bronili tej miejscowości. Wówczas, pierwszy raz w życiu zobaczył czarnoskórego, był to żołnierz amerykański, i ten fakt utkwił mu w pamięci na zawsze. Po zakończeniu wojny przebywał w obozie przejściowym, a jesienią wrócił z rodziną do Polski, do Łysakowa.Potem ojciec pojechał na Dolny Śląsk na tzw. rozpoznanie i objął gospodarstwo we wsi Wirczyn, niedaleko Legnicy. Po jakimś czasie, także pozostali członkowie rodziny przeprowadzili się do Wirczyna w którym mieszkał do 1958r., a następnie przeniósł się do Legnicy, której mieszkańcem jest do dnia dzisiejszego.

W 1951 r. rozpoczął pracę w Legnickich Zakładach Przemysłu Dziewiarskiego w Legnicy (LZPDz.). Wskutek namowy kolegi trafił do Zakładowej Zawodowej Straży Pożarnej (ZZSP), która liczyła wówczas ok. 38 strażaków pracujących w systemie 24/24. Jednostka ta miała siedzibę przy ul. Pocztowej, komendantem był Stanisław Kubieniec, a zastępcą Jan Siluk, natomiast dowódcami zmian byli: Adolf Bortacki i Wacław Fraszczyk. Strażacy tej jednostki non-stop patrolowali obiekty zakładowe znajdujących się w kilku miejscach w mieście. W 1953 r. LZPDz. podzieliły się na dwa odrębne przedsiębiorstwa – Zakłady Przemysłu Dziewiarskiego „Hanka” oraz „Milana” i przy tych zakładach utworzone zostały samodzielne ZZSP. Pan Kazimierz został strażakiem ZZSP przy „Milanie”, a jej komendantem był st. ogn. Jan Siluk, a załoga liczyła 18 strażaków. Jednostka w tym czasie na wyposażona miała m.in. wózek akumulatorowy przystosowany do przewozu sprzętu pożarniczego, motopompę M-800, wór ratowniczy, drabiny w tym Szczerbowskiego, armaturę wodną , sprzęt burzący itd., a strażacy jako wyposażenie osobiste mieli hełmy poniemieckie, pasy, linki, podpinki, maski typu wojskowego. Pan Kazimierz podnosi swoje kwalifikacje pożarnicze m.in. ukończył kurs strażaka zawodowego, kurs obsługi motopomp, konserwatora sprzętu pożarniczego i inne.

Foto 6. Jubilat podczas opowiada o działalności w resortowej ochronie przeciwpożarowej.

W 1967 r. likwidacji ulega ZZSP i powołana została Zakładowa Ochotnicza Straż Pożarna (ZOSP) przy „Milanie”. Komendantem ZOSP został J. Siluk. Pan Kazimierz nadal pracuje w zawodzie strażaka, kończy kurs resortowy dla kierowników ochrony przeciwpożarowej i zajmuję się profilaktyką przeciwpożarową w zakładzie aż do przejścia na emeryturę. W okresie pracy w LZPDz. i „Milanie” nie zanotowano w obiektach zakładowych groźnych pożarów. Większość zaistniałych pożarów udało się ugasić w małych rozmiarach, co dobrze świadczyło o sprawności ratowniczej jednostki i dobrej działalności zapobiegawczej wśród załogi. Podczas wielkiej powodzi w Legnickiem w 1977r. aktywnie uczestniczył w akcji przeciwpowodziowej i usuwaniu jej skutków na terenie zakładu. Brał czynny udział w zawodach sportowo-pożarniczych branżowych i na szczeblu legnickiego powiatu, zawsze wykonując funkcję mechanika.

Po 40 latach pracy zawodowej w 1990 r. przechodzi na emeryturę. Po utworzeniu Związku Byłych Funkcjonariuszy i Pracowników Pożarnictwa Polskiego (później przemianowanego na ZEiRP RP) Pan Kazimierz wstępuje do koła przy Komendzie Rejonowej w Legnicy, a po połączeniu się z kołem przy KW PSP w Legnicy w 1999r., jest członkiem legnickiego koła ZEiRP RP do chwili obecnej. Aktywnie uczestniczy w życiu organizacyjnym koła, głównie poprzez udział w spotkaniach okolicznościowych czy organizowanych mszach Świętych z okazji Dnia Strażaka i Wszystkich Świętych. Jest lubiany przez współtowarzyszy służby strażackiej. Oddany jest związkowej sprawie.

Poniżej parę fotek z udziału w życiu organizacyjnym legnickiego kołaZEiRP RP:

Foto 7. Jubilat (pierwszy z prawej) na zebraniu sprawozdawczo-wyborczym koła w 2007r.

Foto 8. Spotkanie z okazji Dnia Strażaka w 2010r. – Jubilat (siedzi trzeci z prawej) wśród kolegów z koła.

Foto 9. Pan Kazimierz (siedzi piąty od prawej) na spotkaniu z okazji Dnia Strażaka w 2014r.

Foto 10. Wspólna fotografia uczestników zebrania sprawozdawczo wyborczego koła w 2015 r. (Pan Kazimierz stoi w drugim rzędzie, pośrodku).

Foto 11. Spotkanie noworoczne w kole w 2017r. (Pan Kazimierz siedzi na pierwszym planie  po prawej).

Foto 12. Pan Kazimierz (stoi, drugi rząd, trzeci od prawej) wśród uczestników Mszy Św. z okazji Dnia Strażaka w Kościele pw. NSPJ w Legnicy w 2018r.

Foto 13. Uczestnicy spotkania z okazji Dnia Strażaka w 2018 r. – Pan Kazimierz pierwszy z prawej.

Foto 14. Jubilat w rozmowie z kolegami z koła.

Pan Kazimierz pasjonuje się sportem, jest zagorzałym kibicem Miedzianki, często, do czasów pandemii, oglądał mecze z trybun Stadionu im. Orła Białego. Obecnie ze względu na stan zdrowia i zagrożenia nie chodzi na mecze Miedzi, ale trzyma za naszych piłkarzy kciuki. Jest przekonany, że w przyszłym roku Miedzianka awansuje do ekstraklasy. Także Jubilat interesuje się historią zwłaszcza z okresu II wojny światowej. W domowej szafie, z czasów robót przymusowych w III Rzeszy, przechowuje spodenki skórzane górali bawarskich tzw. „berkszułe”. Mimo upływu prawie 80 lat, spodenki są w dobrym stanie. Pan Kazimierz doskonale mówi po niemiecku, a tego jeżyka nauczył się podczas wojny.

Szanowny Jubilat ma troje dzieci - dwóch synów i córkę, czterech wnuków i … siedmiu prawnuków oraz prawnuczek! Nikt jednak z Jego najbliższej rodziny nie poszedł w ślady Pana Kazimierza i swojego życia nie związał z pożarnictwem. Ale wszystko jeszcze jest możliwe …

Czas szybko płynął na rozmowie, głównie o czasach minionych, o działalności w straży i w związku, o zdrowiu, o życiu emeryta w obecnych czasach, o …

Panie Kazimierzu gratulujemy pięknego jubileuszu i życzymy kolejnych. Wszak „100” już tylko za dziesięć lat! Życzymy dobrego zdrowia i wszelkiej pomyślności. 

Tekst: H. Bartłomiejczyk 
Zdjęcia: nr 1-4 – arch. dom. K. Bąbki, 
              nr 5-6 - H. Bartłomiejczyk, 
              pozostałe arch. Koła Legnica

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz