Jubileusz 90 urodzin Pani Rozalii Boroń. 17.05.2025r.

W sobotnie popołudnie w dniu 17 maja 2025r. prezesi legnickiego koła wybrali się z wizytą do Pani Rozalii Boroń zamieszkałej w Siedliskach. Wizyta związana była z jubileuszem urodzin Pani Rozalii. Prezesi w imieniu zarządu oraz duszpasterza koła złożyli Jubilatce serdeczne życzenia z okazji 90-tych urodzin, wręczyli list gratulacyjny i bukiet róż.

Pani Rozalia nie kryła swojego wzruszenia z otrzymanych życzeń jubileuszowych. Potem Jubilatka zaprosiła wspólnie z synem Januszem na tradycyjną kawę, ciasto tortowe i inne słodkości. Wzniesiono też toast za Jubilatkę z życzeniami zdrowia i kolejnych rocznic urodzin.

Foto 1. Pamiątkowe zdjęcie Jubilatki z synem Januszem oraz prezesem koła Stanisławem Duszeńko.

W rozmowie przy kawie wrócono wspomnieniami w głębię życia Pani Rozalii. Jubilatka urodziła się w 1935r. na Kresach Wschodnich, w byłym województwie stanisławowskim, w miejscowości Hołyń. Później przeniosła się z rodziną do wsi Krechowice. W tej miejscowości urodził się August Bielowski, polski historyk, pisarz oraz dyrektor Zakładu Narodowego im. Ossolińskich we Lwowie.

Gdy Pani Rozalia miała cztery lata wybuchła II wojna światowa. Przez jej miejscowość przetoczyły się działania wojenne. Rodzice zostali przez hitlerowców wywiezieni na roboty do III Rzeszy, a pani Rozalia pozostała w Krechowicach. Nadmienić należy, że wg źródeł historycznych w połowie maja 1944r. w tej miejscowości bojówki UPA zamordowały 18 polskich rodzin, około 70 osób.

Pani Rozalia i jej rodzice przeżyli wojnę. W 1946 r. rodzice jubilatki wrócili z Niemiec i osiedlili się na Ziemiach Odzyskanych, w Siedliskach k/Miłkowic. W m-cu sierpniu 1951r. transportem kolejowym z polskimi dziećmi z Kresów poprzez Lwów, Grodno, Warszawę przewieziona została p. Rozalia do Dusznik Zdrój, skąd rodzice zabrali ją do Siedlisk. W miejscowej szkole dokończyła szkołę podstawową rozpoczętą w Krechowicach.

Jubilatka podjęła pracę w urzędzie gminy w Miłkowicach, a potem przeniosła się do miejscowej Gminnej Spółdzielni „Samopomoc Chłopska”, pracując w księgowości. W międzyczasie kontynuowała naukę w systemie zaocznym, zdobywając maturę w pierwszym liceum ogólnokształcącym w Legnicy.

W 1956r. wychodzi za mąż za śp. st. ogn. w st. spocz. Adama Boronia (1931-2012), który był kierowcą-ratownikiem w kolejowej zawodowej straży pożarnej na węźle PKP w Miłkowicach, Węglińcu i Wrocławiu.
 
Foto 2. Kolejowa Straż Pożarna w Miłkowicach - śp. Adam Boroń w szoferce samochodu gaśniczego.

Śp. Adam w 2003r został członkiem legnickiego koła ZEiRP RP i aktywnie uczestniczył w życiu koła do odejścia do na służbę do św. Floriana.

Foto 3. Śp. Adam Boroń (drugi z lewej, jubileusz 75 urodzin) na spotkaniu legnickiego koła z okazji Święta Niepodległości w 2006r.

Po ślubie Państwo Boroniowie zamieszkali w Jakuszowej, a w 1961r. przenoszą się do Siedlisk, gdzie Pani Rozalia mieszka do chwili obecnej.

Jubilatka kontynuuje pracę zawodową, najpierw chałupniczą (w tym czasie wychowywała dzieci), a potem przenosi się do GS „Samopomoc Chłopska” w Miłkowicach i pracuje aż do przejścia na emeryturę w 1990r. W czasie aktywności zawodowej udziela się społecznie m.in. przez jedną kadencję jest radną gminy Miłkowice.

W rodzinie Jubilatki są tradycje kolejarskie m.in. kolejarzami byli: ojciec Józef, syn Janusz, córka Łucja, wnuk Łukasz, a mąż Adam był zawodowym strażakiem w kolejarskiej straży! Tak więc, sprawy kolejarsko-strażackie dominowały w rodzinie Pani Rozalii.

Pani Rozalia jest miłośniczką krzyżówek, lubi oglądać w telewizji teleturnieje, jak też zawody lekkoatletyczne i skoki narciarskie. Ma ogródek przydomowy i lubi hodować kwiaty i warzywa, ale na tyle, ile pozwala jej obecnie zdrowie, bo ma kłopoty z poruszaniem się.

Czas szybko płynął na rozmowach z Jubilatką o dawnych i obecnych czasach. Pani Rozalia bardzo ciekawie opowiada o minionych latach. Jeszcze wiele spraw pozostało do omówienia, wszak 90-lat, to prawie wiek! I nie sposób powspominać w czasie jednego spotkania! Może przy kolejnych spotkaniach jubileuszowych!

Foto 4. Pani Rozalia na ganku swojego domu.

Pani Rozalio, Szanowna Jubilatko, jeszcze raz wszystkiego najlepszego, a zwłaszcza zdrowia i samych pomyślnych dni w życiu! Niech św. Florian, Patron Strażaków i św. Katarzyna, Patronka Kolejarzy mają Panią i Pani Rodzinę w swojej opiece.

Życzymy kolejnych, kolejnych i kolejnych jubileuszy!

Tekst: H. Bartłomiejczyk 
Zdjęcia: nr 1,3,4 – U. Bartłomiejczyk, 
              nr 2 – arch. Koła Legnica


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz