Świętowali z okazji Dnia Strażaka i 25-lecia powstania PSP, 26.05.2017r.
Do fajnie przygotowanej sali już długo przed godz. 13:30 zaczęli przybywać emeryci i renciści oraz zaproszeni goście. Orkiestra stroiła instrumenty, organizatorzy robili ostatnie przygotowania, a zbierający się uczestnicy spotkania rozmawiali, zajmowali miejsca i czekali na rozpoczęcie uroczystości.
Wreszcie prowadzący uroczystość kol. Piotr Kuchnio oznajmił „… Szanowni Państwo, za chwilę rozpocznie się uroczyste spotkanie zorganizowane przez Zarząd legnickiego koła z okazji Dnia strażaka i 25 rocznicy powstania PSP …”.
Potem głos zabrał prezes koła kol. Stanisław Duszeńko, który poinformował o tragedii, jaka się wydarzyła w Białymstoku, gdzie w dniu 25.bm. zginęło dwóch młodych strażaków podczas pożaru hali magazynowej. Uczestnicy spotkania poprzez powstanie i minutę ciszy oddali hołd tragicznie zmarłym białostockim strażakom.
W dalszej części swojego wystąpienia kol. St. Duszeńko stwierdził, że „.. dzisiejsze spotkanie odbywa się w przededniu 25-rocznicy powstania PSP, nowej formacji której początek przypada na dzień 1 lipca 1992 r., choć przygotowania rozpoczęły się wcześnie, bo z chwilą uchwalenia przez Sejm X Kadencji tzw. ustaw strażackich latem 1991 r. Ustawy te zmieniły diametralnie ochronę przeciwpożarową w Polsce i powstała nowa formacja - Państwowa Straż Pożarna, dostosowana do nowych po przemianach warunków gospodarczo-społecznych kraju. Większość z nas ma swoją „cegiełkę” w budowaniu Państwowej Straży Pożarnej i Krajowego Systemu Ratowniczo – Gaśniczego i wypracowaniu wysokiej pozycji Strażaka w społeczeństwie polskim, czego efektem jest fakt, że strażak od lat cieszy się największym zaufaniem w Polsce. Chylimy czoła nad twórcami tych ustaw z Dolnośląskiego Zespołu Ustawodawczego w skład którego wchodzili naukowcy z Uniwersytetu Wrocławskiego i oficerowie pożarnictwa z terenu Dolnego Śląska, podkreślić należy iż wszyscy żyjący członkowie tego Zespołu są członkami naszego Związku …”.
Następnie serdecznie powitał zaproszonych gości m.in. Pana Kazimierza Burtnego - Członka Zarządu Powiatu reprezentującego Panią Starostę Legnickiego, Pana Ryszarda Białka – Pełnomocnika UM Legnica, reprezentującego Pana Prezydenta Legnicy, ks. Kanonika Jana Mateusza Gacka – Duszpasterza Emerytów i Rencistów Pożarnictwa Ziemi Legnickiej, a zarazem proboszcza tutejszej Parafii pw. NSPJ, Pana mł. bryg. Zdzisława Sokoła – Komendanta Miejskiego PSP w Legnicy wraz z zastępcą mł. bryg. Wojciechem Hukiem z dowódcami Jednostek Ratowniczo-Gaśniczych - mł. bryg. Ryszardem Kawką i st. kpt. Robertem Jorgas oraz Panią st. sekc. Anną Moskwą, z którą na co dzień załatwiamy sprawy emeryckie, dha Zbigniewa Biłyka – Wiceprezesa Dolnośląskiego Zarządu Wojewódzkiego Związku OSP RP, zarazem Prezesa Zarządu Powiatowego ZOSP RP w Legnicy, st. bryg. w st. spocz. Zbigniewa Płóciennika - byłego Komendanta Rejonowego Straży Pożarnych w Legnicy.
W swoim wystąpieniu mówca przedstawił wykonane zadania od czasu lutowego zebrania sprawozdawczego, jak też omówił ważniejsze wydarzenia w życiu koła i ochrony przeciwpożarowej powiatu. Mówca też serdecznie podziękował za współpracę i pomoc w realizacji zadań statutowych ks. Duszpasterzowi i pracownikom Parafii, Komendantowi Miejskiemu i kadrze Komendy PSP oraz Prezesowi Oddziału Powiatowego ZOSP.
Na zakończenie swojego wystąpienia kol. Prezes nadmienił, że za dwa lata, w 2019 r. legnickie koło obchodzić będzie jubileusz XXV – lecia powstania i jest najstarszym kołem na Dolnym Śląsku, i zalicza się do najdłużej działających w kraju. Koła nie posiada sztandaru, lecz na przestrzeni ostatnich lat podejmowane były już dwukrotnie starania o posiadanie takiego sztandaru. Nasze środowisko wyraziło wolę posiadania sztandaru, ale odstąpiliśmy od tego z prozaicznego powodu – nie zebraliśmy wówczas odpowiedniej liczby członków do pocztu sztandarowego!!! Wiele od tego czasu się zmieniło i warto by było ponownie wrócić do tego tematu, bo sytuacja jest wyjątkowa – jubileusz 25-lecia koła. Zarząd poddaje ponownie kwestię nadania przez Zarząd Główny sztandaru związkowego naszemu kołu. Jubileusz jest szczególną okazją na podjęcie takich starań. Potem mówca zwrócił się do członków koła o zastanowienie się, czy zarząd koła winien po raz trzeci podjąć starania o nadanie kołu sztandaru związkowego. Jeżeli będzie taka wola ogółu, to zarząd koła przygotuje plan przedsięwzięć zmierzających do zrealizowania tego zamierzenia. Warunkiem jest zaangażowanie do realizacji tego przedsięwzięcia całej naszej emeryckiej społeczności. Jednak wcześniej trzeba dokonać rozpoznania w kwestii pocztu sztandarowego i pozyskanie środków finansowych na wykonanie sztandaru. Ważne jest, aby młode pokolenie członków koła sprężyło się i zadeklarowało honorowo, że wesprze zarząd w urzeczywistnieniu tego zadania. Zarząd oczekuje na propozycje w tym temacie, a decyzje należy podjąć do końca br.
Po wystąpieniu prezesa koła, odbyła się dekoracja Odznaką Honorową „Zasłużony dla Związku Emerytów i Rencistów pożarnictwa RP” kol. st. ogn. w st. spocz. Stanisławy Rutkowskiej. Aktu wręczenia odznaczenia dokonał wiceprezes Dolnośląskiego Zarządu Wojewódzkiego kol. Henryk Bartłomiejczyk w asyście prezesa i duszpasterza koła.
Kol. Stanisława Rutkowska przesłużyła w ochronie przeciwpożarowej ponad 40 lat na różnych stanowiskach w Komendzie Straży Pożarnych w Lubinie, głównie w pionie kadrowo – organizacyjnym. Po zakończeniu służby wstępuje do Związku Emerytów i aktywnie uczestniczy przez prawie 20 lat w życiu legnickiego koła, wspierając zarząd w realizacji zadań statutowych.
Kolejnym punktem uroczystości było wręczenie listów gratulacyjnych z okazji awansów na wyższe stopnie służbowe dowódców JRG – nr 3 w Chojnowie Panu mł. bryg. Ryszardowi Kawce i nr 2 w Legnicy Panu st. kpt. Robertowi Jorgas.
W dalszej części głos zabrali zaproszeni goście, którzy złożyli życzenia emeryckiej braci strażackiej wraz listami gratulacyjnymi i bukietami kwiatów.
Zgodnie z tradycją ostatnim składającym życzenia był ks. Jan Mateusz Gacek, który też poinformował, że w końcowej fazie jest przygotowanie programu i kosztów wycieczki-pielgrzymki szlakiem św. Jana Pawła II do Krakowa, Wadowic i innych miejsc związanych z życiem i działalnością Świętego.
Informacja sprawie przedmiotowej wycieczki-pielgrzymki w odpowiednim czasie przekazana zostanie do wszystkich członków koła i zainteresowanych.
Na koniec części oficjalnej uroczystości głos zabrał Pan Bolesław Molęda, który imieniu swojego Taty, Pana Mariana Molędy podziękował za pięknie zorganizowany w dniu 07 kwietnia jubileusz 95 urodzin, a następnie wręczył upominki organizatorom jubileuszu, jako dowód wdzięczności Pana Mariana i jego syna.
Zebrani na stojąco zaśpiewali wraz z orkiestrą Jubilatowi tradycyjne „Sto lat”, a Dostojny Jubilat nie krył swojego wzruszenia.
Na tym zakończyła się część oficjalna, a potem prezes koła wniósł toast za pomyślność braci strażackiej i przyjaciół, a następnie odśpiewany został z orkiestrą Hymn Koła.
Uczestnicy spotkania ochoczo skorzystali z przygotowanego poczęstunku. Były dania na gorąco, smaczne przekąski, ale stół wiejski przygotowany przez kol. Stasia Rudowicza z żoną Ewą cieszył się największym wzięciem. Wiadoma rzecz swojskie wyroby smakują szczególnie.
Nie długo dane było się cieszyć konsumpcją. Rozpoczęła się zabawa. Orkiestra zaprosiła do wspólnej zabawy i grała przebój za przebojem.
Najpierw nieśmiało ruszyły w tan pierwsze pary, ale z czasem tancerzy przybywało. Tańczono wszędzie, bo miejsca na sali dużo, więc tłoku nie było. Nikt się nie oszczędzał, a orkiestra grała często i po kilka utworów, a przerwy były krótkie na ….
Wszyscy bawili się wyśmienicie! Tradycyjnie już kol. Stasiu Duszeńko, jak przystało na prezesa, „obtańcowywał” wszystkie Panie. Ale pozostali Panowie nie odstawali od prezesa. Także nasz Dostojny Jubilat, Pan Marian Molęda wykazał się formą i z gracją prowadził w tańcu partnerki. I nie było zadyszki! Brawo Panie Marianie!
Czas szybko płynął. Nie wiadomo kiedy nastała noc i orkiestra po ponad siedmiu godzinach zagrała ostatni kawałek do tańca. Było jeszcze kilka utworów na bis, ale przyszedł czas na pożegnanie. Jak to strażacy, trudno było się rozstać, ale w końcu z księżycem na niebie udaliśmy się do domów. Wszak jutro jest nowy dzień, stają przed nami nowe zadania, a dla niektórych noc jest krótka, bo wnuki wcześnie wstają!!!
Zarząd dziękuje wszystkim uczestniczącym w spotkaniu i wspólnej zabawie. Szkoda, że wielu z naszych członków pozostało w domach. Kto nie był, niech żałuje. Do zobaczenia na kolejnym spotkaniu!
Tekst i zdjęcia - H. Bartłomiejczyk
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz