Andrzejki Polanica 2015 dzień pierwszy
Zapowiadane na 27 - 30 listopada
wyjazdowe spotkanie emerytów i rencistów pożarnictwa z Dolnego Śląska,
połączone z zabawą andrzejkową w pensjonacie "Beata" w Polanicy Zdrój,
miało rozpocząć się zgodnie z planem obiadokolacją. Uczestnicy tego
zbiorowego wypoczynku pojawiali się stopniowo od wczesnych godzin
popołudniowych.
foto: Pensjonat "Beata"
Polanica przywitała nas dość wietrzną pogodą i temperaturą w okolicach 3 stopni w plusie.
foto: Jesteśmy w pensjonacie.
foto: Widok sali restauracyjnej.
foto: Pierwsze powitania. ( po lewej Stanisław Plewka z Milicza, po prawej Artur Foltyn z Bielawy)
foto: Restauracja zapełniona. Na dwóch salach prawie 70 osób.
Po wyjątkowo smacznym obiedzie kilka słów skierował do nas szef.
foto: Eugeniusz Engel informuje o rozkładzie dnia i zaprasza na wieczorne biesiadowanie.
foto: Jeszcze kilka ważnych komunikatów i ...
foto: ... oddaje głos koleżance Danusi Ostrowskiej z Oławy.
foto: Danusia poinformowała o kosztach i z koleżanką zajęła się stroną finansową spotkania.
Na wieczorne śpiewy biesiadne przybyli niemal wszyscy. W wesołej atmosferze mijały kolejne godziny.
foto: Stasiu Plewka - jeden z liderów biesiady. Nadawał tempo i bawił nas swoimi zdolnościami wokalnymi.
foto: Robił to z niesamowitą lekkością. Prawdziwy talent.
foto: Trzech tenorów.
foto: Rozśpiewane towarzystwo.
foto: Posiłkowaliśmy się tekstami.
foto: Śpiew niósł się po całym pensjonacie.
foto: Eugeniusz i Stasiu nie żałowali gardeł.
foto: Danusia i Jacek.
foto: Eugeniusz i Artur śpiewali piosenki z lat młodości.
foto: Prezes zaprosił na środek sali emerytów którzy uczestniczą po raz pierwszy w takim spotkaniu.
foto: Pasowanie polegało na pocałowaniu Prezesa w łokieć, a następnie Artur wypłacał kopniaka kolanem na szczęście.
foto: Znów śpiewom nie było końca.
foto: Wspólne śpiewanie przeciągało się do północy.
foto: Z pełnym zaangażowaniem śpiewaliśmy następne piosenki.
foto: Kolejna zabawa którą prowadzi Prezes. Na pierwszym planie Beata i Jacek Maleszka z Legnicy.
foto: Stanisław Koszela z Oleśnicy - człowiek o niesamowitym głosie. Nr 1 dzisiejszej biesiady.
foto: Tak śpiewająco dotrwaliśmy do końca pierwszego dnia pobytu.
Co wydarzyło się w drugim dniu pobytu dowiesz się wracając na poprzednią stronę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz